Wieszatiel FYM o cenie za konkordat

All brothers, szwagiers and sisters

gdyby Michnik, w końcu znawca historii, stanął na czele IPN-u, to pewnie Siedlecka odetchnęłaby z ulgą.

Zamyka się pewien proces, co można nazwać końcem odwilży. Ten scenariusz jednak od początku wpisany był w filozofię okrąglaka. KK paktował z diabłem i kto diabłu pozwolił zostać wśród ludzi i rządzić się, jak za dawnych czasów, ten nie może dziś się dziwić, że diabeł wszedł mu na głowę i gra na nosie.

III RP jako prawna i życiorysowa kontynuacja peerelu od początku była skazana właśnie na potiomkinowską wieś. Należy chylić czoła przed czerwonymi, że tak doskonale rozpracowali „lewicę laicką„, z którą się podzielili władzą. Gomułka już kiedyś powiedział o raz zdobytej władzy, jak pamiętasz. Trzymają się czerwoni tej władzy od 1944 r. można powiedzieć. Albo są u tej władzy bezpośrednio, albo za pomocą swoich figurantów. Jeśli zdarzają się jakieś wyjątki od tej reguły (protesty czy chwilowe zawirowania na szczytach władzy za czasów „olszewików” czy „kaczystów”), to są zwykle szybko neutralizowane.

Przestaję wierzyć w jakiekolwiek pokojowe metody zmiany tego chorego systemu.

Pozdr

Pozdr

2010-03-20 09:09

via Pieriestrojka w IPN – Magda Figurska: „Słowa w sosie ostro-gorzkim” – Salon24.

Znaczy się wg gagarina czarni dostali konkordat za friko lub za Bóg zapłać i nie partycypowali w Magdalence ❓

Trzecia Rzeczpospolita narodziła się w roku 1989 pod znakiem kropidła. Rozpętało się poświęcanie wszystkiego prócz wychodków publicznych i burdeli, czyli agencji towarzyskich, tych ostatnich jeszcze nie było. W myśl obowiązującej po PRL Konstytucji był rozdział Kościoła od państwa. Ale od wieków wiadomo, że w Polsce jak kto chce, zwłaszcza gdy chcącym jest Kościół katolicki. Chyłkiem, instrukcją ministerialną, do której dał się użyć minister z tytułem profesora (doktorat otrzymuje się składając przyrzeczenie: „non ad vanam gloriam, sed quo magis veritas propagetur”) została wprowadzona do szkół religia katolicka. Cichcem, bez żadnej debaty publicznej, rząd przesłał sejmowi gotowy już konkordat, już tylko do uchwalenia. Rozwiązany nagle sejm nie zdążył przysłużyć się Watykanowi. Z wyborów w roku 1993 wyszedł sejm lewicowy, prawica z jej WC (wartościami chrześcijańskimi) zapadła w polityczny niebyt.

via O polski charakter narodowy – Zadruga.