Mam prawo własności, a mogę zostać okradziony, mam prawo do wielu rzeczy i żadnej z nich państwo nie gwarantuje.
Myli pan prawo do czegoś obywatela, z obowiązkiem zapewnienia przez państwo czegoś obywatelowi.
Może pan nie otrzymać paszportu, jeżeli nie spełni pan wymaganych ku temu warunków, pomimo tego, że ma pan prawo otrzymać paszport. Ma pan prawo do leczenia, i będzie pan czekał w kolejce kilka lat w przypadku, gdy schorzenie nie zagraża bezpośrednio życiu, a tylko powoduje dyskomfort.
Trzeba odróżniać prawo do czegoś, czyli uprawnienie, od obowiązku państwa wobec obywatela.
Pański długi tekst trudno skomentować, bo musiałbym napisać równie długi komentarz. Nie ma wątpliwości, że Trybunał wydał wyrok skazujący Polskę na zapłatę 25 tys. euro bez żadnego racjonalnego uzasadnienia, a jego uzasadnienie jest żałosne. Tylko jeden sędzia wskazał na ten fakt co niedobrze świadczy o Trybunale, bo okazuje brak bezstronności tego ciała. Jest to trybunał stricte polityczny i ja osobiście uważam, że w tej sytuacji Polska powinna się uwolnić od podległości tego rodzaju ciała.
Komentarzyki publikuję z powodu odcięcia Living Room 24 od wyszukiwarek a URLe też tam pozmieniano w międzyczasie