Gazeta.pl : Forum : Polonia :: wymiana paszportu :
Chociaz prawde mowiac, to znam pare par, ktore usilnie chca swoje malzenstwa rejestrowac w Polsce. W sumie jak ktos sie czuje mocno zwiazany z Polska, to czemu nie? Jak im sie chce czas i nerwy tracic… Ale pytanie praktyczne: malzenstwa w Pl rejestrowac nie zamierzam, nazwiska tez nie bede zmieniac, ale waznosc polskiego paszportu mi sie za iles tam lat konczy. Do Polski jezdze moze raz na sto lat wiec owy paszport potrzebny mi od „wszelkiego wypadku”. W paszporcie nie jest wpisane, ale nie wiem czy we wniosku o paszport nie ma przypadkiem pytania o stan cywilny. Jesli jest i zobacza, ze jestem w innym stanie niz bylam poprzednio ;, to czy sie nie beda czepiac i zmuszac mnie do rejestracji w Polsce? Moze jeszcze moje prawnuki beda zmuszac? Cisnienie mi sie zaczyna podnosic……
=====
…czy sie nie beda czepiac i zmuszac mnie do rejestracji w Polsce?…
Otoz, beda sie czepiac i zmuszac, poniewaz uplywajacej waznosci polskich paszportow Polska uzywa do perswazji by nie zapomniala Pani, kto jest boss, aprzy okazji po to, zeby Pania stuknac na od kilkuset do okolo dwoch tysiecy dolarow, i zmarnowac Pani od szesciu do dwunastu miesiecy czasu. Wyrabianie sobie polskiego paszportu poza Polska przed 1.1.2003, a po tej dacie,jest jak wyrabianie sobie paszportow dwoch calkiem innych krajow. Przedtem byla (more or less) Polska, po 1.1.2003 jest Upierdlandia (aka Pomroczna).
We wniosku paszportowym jak najbardziej jest pytanie o stan cywilny, jak tez ocala kupe innych danych osobowych, co sie moga Pomrocznej przydac, slabo zwiazanych z posiadaniem paszportu jako takim. Od 1 stycznia 2003 roku, abyotrzymac nowy polski paszport 10-letni, nalezy:
– Zarejestrowac zawarte za granica malzenstwa w polskim USC wedlug ostatniego adresu zameldowania w Polsce lub w USC Warszawa-Srodmiescie.
w tym celu nalezy:
– „Zalegalizowac” i „umiejscowic” po uprzednim przetlumaczeniu na jezyk polski (przez tlumacza, bynajmniej nie taniego, wskazanego przez konsulat) swoj oryginalny zagraniczny akt malzenstwa.
– ‚Legalizacja’ polega na przylozeniu pieczatki w konsulacie i skasowaniu kilkudziesieciu dolarow; zajmuje od tygodnia do miesiaca.
– ‚Umiejscowienie’ polega na tym, ze polski USC zabiera Pani, na zawsze, zagraniczny oryginal dokumentu i wydaje nowy, na polskim druczku, w jezyku polskim; zanim to zrobia, trzeba slono zaplacic urzedowi za urzedowanie i konsulatowi za posrednictwo; rzecz potrafi potrwac pare miesiecy.
– Jezeli miala Pani nieszczescie sie za granica rozwiesc, Pomroczna zyczy sobie, zeby rozwiodla sie Pani jeszcze raz, przed polskim sadem; koszty sadowe i adwokackie takiego deja vu moga wyniesc od 2-3 tysiecy dolarow do ho, ho, ho,ho, zaleznie od indywidualnej sytuacji.
– Jesli nie ma Pani pojecia, gdzie sie Pani ex-malzonek podzial i nie moze go Pani dostarczyc polskiemu sadowi, zeby pan sedzia mogl go po polsku naklaniac do pojednania z zona, z ktora on sie juz byl rozwiodl 15 lat temu, tym gorzej dla Pani (patrz nizej).
– Jezeli Pani sie rozwiodla za granica i znowu potem wyszla za maz, to zdaniem Pomrocznej popelnila Pani bigamie, przestepstwo scigane w Polsce z urzedu (tj.przez prokurature) i zagrozone kara do dwoch lat wiezienia; ma Pani sie najpierw rozwiesc w Polsce jak wyzej, potem zarejestrowac swoje nowe malzenstwo w Polsce jak wyzej, i dopiero wtedy Pomroczna prokuratura ewentualnie sie zastanowi, czy nalezy Pani wybaczyc ze wzgledu na znikomy stopien szkodliwosci spolecznej czynu.
– Jesli bezczelnie, nikczemnie, cichcem i ukradkiem, urodzila Pani jakies dzieci bez wiedzy wladz panstwowych Pomrocznej, to ma Pani zrobic to samo co wyzej z zagranicznymi metrykami urodzenia tych dzieci; bez tego, to nie sa dla Pomrocznej pani dzieci, tylko bekarty niewiadomego pochodzenia.
– Nie radzilbym z takim dzieckiem przekraczac polskiej granicy. Co Pani zrobi, jak Pani kaza udowodnic – polskimi dokumentami (bo zagraniczne dokumenty sa obce, nie po polsku, niedobre) – ze to jest naprawde pani syn czy corka?. Prosze zauwazyc, ze w wielu krajach dzieci nie wpisuje sie obecnie do paszportu matki ani ojca, dziecko ma wlasny paszport. To samo z nowymi paszportami polskimi,dziecko moze miec wlasny indywidualny paszport. Jesli w dodatku dziecko ma inne nazwisko niz pani, po ojcu, to jak pani udowodni kapralowi SG z IQ ponizej temperatury pokojowej, ze to jest pani dziecko?
– Polski USC metryki dzieci znowu „umiejscowi”, czyli odbierze Pani oryginaly zagranicznych aktow urodzenia dzieci, wyda polskie metryki, w jezyku polskim, i kaze sobie za to slono zaplacic.
– Dodatkowo, USC pozmienia wedle swojego uznania imiona dzieci w polskich metrykach na takie polskie ekwiwalenty, jakie im fantazja podyktuje. Przedtem czasem to robili, a czasem nie, teraz robia bardziej konsekwentnie. Polskie prawo stanowi, ze obywatel polski nie moze miec na imie Siobhan, Abdullah albo Hiroyuki, bo to sa imiona niepolskie, zatem niedobre. Siobhan zmieniaja na „Joanna”; nie sposob dowiedziec sie, na jaki polski ekwiwalent zmieniaja imiona Abdullah, Hiroyuki i wszystkie inne, ktore nie maja ekwiwalentow polskich.
– Nastepnie ma Pani wyrobic sobie numerek PESEL, o ile tego numerka Pani juzprzedtem nie wykrecila 🙂 (numerek PESEL obowiazuje w Polsce od 1985 roku, wielu emigrantow go nie ma i nigdy nie mialo); to trwa nastepne pare miesiecy i naturalnie tez nie jest darmo; ditto dla wszystkich dzieci. Pomroczna ma gleboko gdzies, ze numerek PESEL, w mysl intencji jej wlasnej ustawy o ewidencji ludnosci, przeznaczony jest w zasadzie dla osob stale zamieszkalych w Polsce lub przebywajacych tam czasowo ponad trzy miesiace, poniewaz ustawa zawiera takze uniwersalna klauzule typu ‚oraz w kazdym innym wypadku, jesli Pomrocznej sie tak spodoba’.
W sumie, wyrabianie sobie nowego polskiego paszportu przez osobe stale mieszkajaca poza Polska to jest obecnie frustrujaca, wielomiesieczna i kosztowna walka z wiatrakami, z wystawaniem w kolejkach w polskich konsulatach (otwartych w dziwnych godzinach, nigdy dluzej niz cztery godziny dziennie, czasemzamknietych bez slowa wyjasnienia w godzinach, kiedy mialy byc otwarte). Jak juz Pani odstoi swoje, to potem jest uzeranie sie z aroganckimi, bezinteresownie zlosliwymi konsularnymi pindami biurowymi; glownym zmartwieniem pind jest, zebysie nie przepracowac. Jakkolwiek oficjalnie MSWiA RP, ustami wiceministra Ciecwierza, twierdzi, ze niema zadnej sprawy, bo w jeden dzien mozna dostac paszport tymczasowy, to strategicznie zaniedbuje dodac, ze tymczasowy polski paszport, wazny na rok, wydadza Pani w konsulacie (naturalnie nie darmo) w istocie w 1-4 dni, ale wylacznie po zlozeniu wniosku o paszport 10-letni, ze wszystkimi kosztownymi i figlarnymi zalacznikami jak wyzej.
W jeden dzien i bez zadnych ceregieli moze Pani w polskich konsulatach dostac tylko paszport tymczasowy WAZNY W JEDNA STRONE – na tzw. „powrót do Ojczyzny”.
Istnieja rozne szkoly co do kwestii, po co Pomrocznej wlasciwie to wszystko, i do czego maja sluzyc te skomplikowane tance godowe gesi z prosieciem.
Jestem w posiadaniu kserokopii listu z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich RP, prof. Andrzeja Zolla, ktory na zapytanie w tej sprawie mojego znajomego z Kanady odpowiedzial¸ ze panstwo czyni jak wyzej w imie „szeroko pojetego porzadku publicznego” w Pomrocznej, oraz poniewaz „takie som przepysy”, zas kwestia racjonalnosci przepisow do kompetencji RPO nie nalezy (autentyczne!).
Jestem gleboko wzruszony dbaloscia o szeroko pojety porzadek publiczny ze strony administracji plonacego burdelu na tonacej tratwie. Zwlaszcza ze ta polska tratwa jest obecnie bardziej skorumpowana niz Kolumbia lub Panama (TI CorruptionPerception Index 2004).
Ale wyznam Pani, ze bardziej przemawiaja do mnie dwie inne hipotezy:
I. Pomroczna chce sobie doliczyc do liczny populacji pare milionow ‚martwych dusz’, czyli ludzi, ktorzy w Polsce ani nie mieszkaja, ani nie maja takiego zamiaru, ale figuruja w krajowych bazach danych, bo wcisnieto im polskie paszporty i PESEL, szantazujac niemozliwoscia przyjazdu do Polski, a zwlaszcza wyjazdu z powrotem z Polski do domu. Jesli ten numer sie uda, to bedzie mozna brac na takie „martwe dusze” spore pieniadze unijne z Brukseli. Unijne dotacje pobierane na ludzi, ktorych w Polsce nie ma i nie bedzie, to jest wszak czysty zysk do podzialu. To jest spora kasa, w dodatku calkiem darmo – powiedzmy, poltora miliona martwych dusz, po 120 euro dotacji na glowe, to juz jest 180 milionow euro. Pare eleganckich limuzyn BMW 760iL, nowy samolocik dla VIP-ów, i ze dwa-trzy hotele na Florydzie da sie za to kupic, n’est ce pas?
II. Pomroczna z niejasnych powodów uroila sobie, ze bezposrednio zarzadza, jako swoimi poddanymi, wszystkimi „Polakami mieszkajacymi za granica” – ten termin zastapil obecnie w pismach oficjalnych slowo „Polonia”. Pomroczna prawdopodobnie ma nadzieje, ze z czasem byc moze uda sie jej jakas liczbe takich Polakow opodatkowac. W tym celu potrzebne sa Pomrocznej aktualne dane osobowe potencjalnych jeleni.
Jak sie znajdzie dosyc jeleni, z czasem byc moze mozna bedzie przykrecic na budynku Konsulatu Generalnego RP w NYC tabliczke „Urzad Gminy Nowy Jork”, zalozyc gminne ksiegi meldunkowe, i zaczac pobierac od „Polaków mieszkajacych za granica” polski PIT albo abonament za telewizor. Ze bezprawnie? A co to kogo w Polsce obchodzi? W kraju przeciez nikt sie temu nie sprzeciwi, przeciwnie,rodacy w duchu polskiej Schadenfreude sie uciesza, ze dobrze nam tak.
Jest dokladnie tak, jak Pani swoja kobieca intuicja przeczuwa – tak samo beda zmuszac Pani wnuki, prawnuki i potomków do nieskonczonej generacji, poniewaz ustawa o obywatelstwie polskim przewiduje dziedziczenie obywatelstwa w nieskonczonosc. Mozna nawet obliczyc, kiedy na swiecie bedzie miliard Polakow, albo wiecej obywateli polskich niz chinskich, zas absurd takiej sytuacji do politykierow polskich nie dociera.
Na podstawie Konstytucji RP oraz ustawy o obywatelstwie polskim z 1962 roku,obowiazujacej do dzisiaj, obywatelem polskim jest kazdy kto urodzil sie z co najmniej jednego z rodzicow z obywatelstwem polskim.
Jedynym wyjatkiem jest dziecko urodzone z jednego rodzica z obywatelstwem polskim i drugiego z obywatelstwem wylacznie obcym, ale tylko wtedy, jesli oboje rodzice zglosza sie osobiscie w konsulacie RP w nieprzekraczalnym terminie 3 miesiecy od daty urodzenia dziecka i oswiadcza przed konsulem, ze wybieraja dla dziecka wylacznie obywatelstwo obce.
Oczywiscie wymagana jest do tego fura papierow, prawie niemozliwa do zgromadzenia w trzy miesiace, a o istnieniu tego terminu malo kto wie. Ale wkoncu przeciez o to chodzi, zeby jak najtrudniej bylo wykrecic noworodka od przymusowego obywatelstwa Pomrocznej. Jesli oboje rodzice sa obywatelami polskimi, ta opcja nie ma zastosowania, obywatelstwo polskie dziecka jest automatyczne, czy Pani chce, czy nie chce.
A teraz, wyposazona w ta wiedze, zrobi Pani, droga Pani Salamandro Meksykanska, jak Pani sama uwaza.
Ja osobiscie olewam obszernym lukiem ta cala groteskowa, bizantyjsko-stalinowska liturgie urzedowo-konsularna, i kazdemu to samo radze. Moj wlasny polski paszport, wiele lat temu, mial klauzule „uprawnia do jednorazowego przekroczeniagranicy PRL”. Obecnie znajduje sie od wielu lat tam, gdzie jego historycznie wlasciwe miejsce, na dnie zatoki sydneyskiej, na glebokosci okolo 30 sazni. Nie interesuje mnie wielopaszportowa zonglerka. Paszport mam jeden, ze strusiem ikangurem na okladce. Honoruje go bez slowa kazdy kraj swiata z wyjatkiem Pomrocznej. Nie mam zamiaru ani tak tanczyc, jak mi Warszawa zagra, ani oplacac sie jej urzednikom tylko dlatego, ze nie podoba im sie kolor okladki tekturowej ksiazeczki, albo gatunek drobiu narysowany na tej okladce. Dyskusje z kapralem SG na Okeciu o wyzszosci orzelka nad strusiem? No, thanks.
Nie od dzis wiadomo, ze jak kto probuje siedziec okrakiem na plocie, to go wkrotce w kroku boli. Pani wybor, to albo kupic sobie blaszane figi i udawac zenic sie nie stalo, to wszystko jest normalne i tak samo jest wszedzie, albo wypiac sie na cale to pomroczne dziwactwo, zas tzw. „lacznosc Polonii z Macierza” utrzymywac przez telefon.
Serdecznie,
PSW
Wymiana paszportu « więcej komentarzyków – naprawdę nie wiem, jak to się zdublowało.
Possibly related posts: (semi-automatically generated)
- Zadzwonilem dzisiaj do polskiej ambasady
- Polonii wstęp wzbroniony « Blog emigracyjny
- Poland does not officially recognise dual nationality. This may limit the ability of the Australian Government to provide consular assistance to Australian/Polish dual nationals who are arrested or detained.via Travel Advice for Poland – Australian Department of Foreign Affairs and Trade.
- Boomerang, czyli Backup Wiarusa: Radosław Wspaniały II – od rujnowania polonijnych karier nie odstąpimy!.
- Poland requires Polish citizens (including American citizens who are or can be claimed as Polish citizens) to enter and depart Poland using a Polish passport. Americans who are also Polish citizens or who are unsure if they hold Polish citizenship should contact the nearest Polish consular office for further information.via U.S. Department of State: Poland.
- Stachańczyk o dowodach i paszportach « Wychodźstwo
- Surfując po polskich portalach w poszukiwaniu codziennej dawki niepotrzebnych informacji trafiłem na tytuł Emigranci rejestrują w Polsce dzieci urodzone na Wyspach. ‘WTF?’ – pomyślałem z tutejsza i już za chwilę niby obuchem zostałem rażony informacją, że Polacy przylatują do kraju rejestrować swoje dzieci.via Kup pan paszport: Kup pan paszport dziecku.
- Polish citizens who became naturalized American citizens after January 8, 1951 do not lose their Polish citizenship under Polish law, unless they formally renounce Polish citizenship with the consent of the Polish government. In addition, children born to one American citizen parent and one Polish citizen parent usually are both American and Polish in accordance with the citizenship laws of the respective countries. American citizens must use their U.S. passport to enter and leave the U.S. Poland may require a person with Polish citizenship to enter and exit Poland on a Polish passport.via Dual Nationality – U.S. Diplomatic Mission to Warsaw, Poland.
- A tak poza tym to byliśmy w Londynie złożyć wniosek o paszport dla Majki. Gdyby ktoś tęsknił za Polską, a zwłaszcza za polskimi urzędami to niech jedzie do polskiego konsulatu w Londynie! Polecam. Jestem w tym kraju 2,5 roku, chodziłam po różnych urzędach angielskich i z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Ludzie jak bydło, stoją na ulicy z tymi malutimi dziećmi, czy pada czy śnieży, nie ważne, masz stać, bo ochroniarz stoi w drzwiach i nie wpuszcza, a do tego jest tak bezczelny, że szkoda gadać. Więc tak staliśmy na deszczu. Potem weszliśmy do środka i było jeszcze gorzej, bo wszyscy się gnietli, duszno jak nie wiem. W końcu doszliśmy do okienka, daliśmy wniosek, pani, bardzo nie miła zresztą, uparła się, że paszportu nam nie wyślą, mimo że mieszkamy ponad 100 mil od Londynu, tylko trzeba znowu przyjeżdżać, bo oni wysyłają tylko gdzieś tam dalej. Jakby to była jakaś różnica.via Kup pan paszport: Do polskiego konsulatu w Londynie.
- Jezeli siedzisz na tym Zachodzie juz wiele lat, przedtem nie odsluzywszy, i nie pozostawiwszy, o zgrozo, aktualnego adresu w swojej lokalnej WKU, tos popelnil przestepstwo z art. 228 (kto w celu trwalego uchylenia sie od obowiazku sluzby wojskowej albo innej sluzby przewidzianej w ustawie [przypisek moj: np. powolania na cwiczenia rezerwy dziesiec lat po wyjezdzie…] dopuszcza sie czynu okreslonego w art. 224…) Trzy lata wiezienia.via Kup pan paszport: Uregulowany Stosunek.
- Boomerang, czyli Backup Wiarusa: Poległy na wałach.
- Kup pan paszport: Swiatowa Polonia w swietle polskich przepisow paszportowych.
- Zobacz także
» Z odsieczą czy z dymisją?
» Kanada: konferencja tylko dla wybranych?
» Kanada: konferencja czy kabaret?
» Pulapka? Jaka pułapka?
» Po paszporty do piekarni?
» Równi i równiejsi?
» Pułapka paszportowa – mit czy rzeczywistość?
» Czego minister Stachańczyk pojąć nie jest w stanie
» Polska a kraje wolne
» Stempel zamiast wizy - Kup pan paszport: Pułapka paszportowa wiecznie żywa.
- Kup pan paszport: absurdalny bubel prawny.
- CyberExpress – ‘Polityka’ o pułapce paszportowej.
- ..CyberExpress – pułapka paszportowa.
- Temat zaczyna sie ruszac w Polsce – soc.culture.polish | Google Groups.
- Re: Paszporty, Patriotyzm, Podroze, Pieniadze i inne slowa na….
- Compulsory Citizens of the non-conscious kindvia CyberExpress.
- Zobacz także inne artykuły dotyczące “pułapki paszportowej”:
W pułapce paszportowej, czyli szantaż władz RP
Rozmowa z Rafałem
Rafał ma paszport
Rozmowa z Konsulem…
List do MSZ… - Ornitolog nie musi umieć fruwać
- Fora ze dwora!
- Starsze forum polonijne
- Nie Dajmy sie Opodatkowac
- Młodsze Archiwum Paszportowe
- Starsze Archiwum Paszportowe
- Compulsory Citizens of the non-conscious kind
- Kasa konsularna
- No coz, niechze tak zostanie. Nie takich przezylismy. Nie takie wykwity autorytaryzmu pamieta Polonia z lat PRL. Ale, panie ministrze Stachanczyk, panie profesorze Winczorek, panie profesorze Galicki, panie ministrze Sikorski, panie posle Czarnecki, panie poslanki i panowie poslowie, wykazcie chocby minimum taktu. Nie przychodzcie do nas wiecej z sugestiami w rodzaju “Visitez la Pologne”, “Inwestuj w Polsce”, “Lataj Lotem”. Nikczemnosc takich propozycji ze strony ludzi usilujacych napychac panstwowa kabze za pomoca administracyjnego wpychania Polakom z zagranicy paszportow RP, a opornym grozacych ruina dorobku calego zycia za granica poprzez zatrzymanie “do wyjasnienia” w granicach RP, stala sie dzis oczywista. Zatrzymujcie, kogo chcecie, na polskich lotniskach. Kogo zatrzymacie, jesli nikt nie przyleci? Stary Wiarusvia Refleksje po przegranej bitwie.
- Boomerang, czyli Backup Wiarusa: Dlaczego emigranci zarobkowi nie wrócą – ciąg dalszy.
- Wakacje w Ojczyźnievia W Temacie Maci :: wtemaciemaci.salon24.pl.
- Bylo juz duzo na tym Forum o pulapce paszportowej!Czytalem to wszystko z przymruzeniem oka.Moje osobiste przezycie 29.06.07.Przejscie graniczne w Cieszynie.Wyjezdzalem z Polski samochodem. posiadam niemiecki paszport od ponad 20lat. Wopista z 4 gwiazdkami zaczal zadawac pytania-czy oficjalnie zrzeklem sie obywatelstawa polskiego,kiedy itd!Zaczal grozic ,ze on to wszystko moze sprawdzic,ale to bedzie bardzo dlugo trwalo itd.Trwalo to wszystko ok 40 min.Mogl zabrac moj niemiecki paszport i nie wyrazic zgody na wyjazd z Polski?(wjechalem do kraju na niemieckim paszporcie).Ma prawo zadawac w ogole takie pytania? Sa jakies podstawy prawne? Jak to w ogole wyglada?via W Temacie Maci :: wtemaciemaci.salon24.pl.
[…] Wymiana paszportu […]
PolubieniePolubienie
[…] z tymi polskimi paszportami??? Przeczytalam sobie tresc zamieszczona pod linkiem u Doxy i troche wlos zjezyl mi sie na tylku. Jak narazie bowiem nie mam obywatelstwa […]
PolubieniePolubienie
http://slomski.us/2010/06/17/polski-paszport/
PolubieniePolubienie
[…] że Słomski wie, co robi, linkując frazę Link 1 – sam przechodziłem gehennę 6 miesięcznego czekania na paszport w […]
PolubieniePolubienie
[…] szlagiery Wymiana paszportuKim nie jest Matka KurkaCo powycinał pan Włodzimierz Kulińskico to jest pesel, nip?Twarde […]
PolubieniePolubienie