Fry Your Mind
Dość niekonwencjonalna wydaje się być POLISa FYMa na wycinanie buraków i gumofilców. Z jednej strony Fry Your Mind przyznaje sobie samemu niezbywalne prawo krytykowania wszelakich inicjatyw publicznych (patrz tabelka) a z drugiej strony doradza papieżycy polskiego internetu oraz na blogu Walentynowicz wycinanie w pień krytykantów. Jest to bardzo nowatorskie definiowanie pojęcia wolności słowa, które w pełni popieramy wraz z Azraelem.